sobota, 7 kwietnia 2012

When it comes to beginning...

Jak zacząć pisać bloga z werwą i tym "czymś" co sprawi, że inni będą chcieli się tu zatrzymać i wpadać częściej- oto jest pytanie. Zazwyczaj wszyscy w pierwszym wpisie przynudzają- no wiecie "Hej, jestem Julia, mam 15 lat, interesuję się...". Oh, błaaaagam, kto to by chciał czytać? Nie spotkałam się jeszcze z blogiem, który by miał świetny pierwszy wpis i nie łudzę się, że mój taki będzie. Nie mam też wielkiej nadziei (no dobra, mam, wiadomo, nadzieja matką głupich), że mój blog będzie tak znany, jak, nie przymierzając Madame Julietty, Jessici Mercedes, Raspberry and Red (której jestem zwolenniczką!!!) czy Le Happy. Zdziwię się, jeśli pojawi się tu więcej niż kilka osób.
"Więc dlaczego w ogóle zaczęłaś prowadzić tego bloga?"- spytacie. Bo zainspirowały mnie wcześniej wymienione blogerki. Bo sama chciałabym robić coś takiego jak one. Bo PODOBA mi się to i już.
Ten blog nie ma żadnego podniosłego celu. Nie mam zamiaru tu nawracać ludzi ani żalić się z problemów sercowych. Nie chcę jęczeć, jaka szkoła jest okropna. Nie mam zamiaru wstawiać tu żadnych przepisów. Więc co? Chcę po prostu pokazać siebie, swój pogląd na modę, trochę tego, co mam w szafie i jak się ubieram. Nie będę wyzywająca, krzykliwa i arogancka. Irytująca? Dla niektórych pewnie tak. Ale najważniejsze, że mam zamiar być sobą.
Pod spodem zdjęcia z wypadu do miasta, w moich zwykłych ciuchach.

+ Wszystkim życzę pięknej, wesołej i cudownej Wielkanocy!
Happy Easter, guys! ;*

How to start writting blog with dash and "something", what will cause, that people will wanted to stay and be there more often- that's the question. Usually in first post everybody write so bore- you know "Hey, I'm Julia, I'm 15 years old, I'm interestin' in...". Oh, come on, who want to read this?! I haven't see blog with great first post and I don't expect, that mine will be like this. I also haven't got big hope (ok, I have, hope is mother of stupid), that my blog will be as famous as e.g. Madame Julietta, Jessica Mercedes, Raspberry and Red (I love her!) or Le Happy. I will surprised when it will be more than a few people.
"So why the hell do you start to writting this blog?"- you'll ask. Because I was inspire by other bloggers. Cause I wanted to do something like them. Cause I LIKE IT and that's all.
This blog isn't create for any sublime target. I haven't got intention of convert people or expres regret for awful school. I won't write formulas. So what? I'd like to show myself, my opinion of fashion, some of this, what I have in my wardrobe and what I usually wear. I won't be provocative, noisy and arrogant. Annoying? For some people- yes. But the most important thing is this, that I'll be myself.
Guys, I know that my English isn't perfect but I'm trying, ok? Please, don't be naughty!



(ph. Agata Nikonowicz; Wearing New Yorker shirt, leather jacket from my grandma's shop, H&M leggins and New Yorker (?) bag.)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz