poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Mix 13/08/12



|Słucham Birdy. Po raz 7162515928171538202746.| Dżemiarnia z N. Czysty surrealizm.| Tworzę w wyobraźni zestawy, z ciuchów-których-nie-mam-bo-są-za-drogie-ale-ciągle-siedzą-mi-w-głowie| Dydelf znaczy tyle co opos| Faza na "Skins" | Tak, chciałabym mieć niebieskie włosy. Opcjonalnie czerwone. | Cholerne 2, 5 roku do tatuażu. |W noc spadających gwiazd były chmury. Skutecznie zepsuło mi to humor.| Muzyka, muzyka, muzyka. Więcej muzyki. Muzyka jest wszędzie.| Chcę pisać. Prawie nikt tego nie rozumie. Mam iść na biol-chem.| Lubię chłodniejsze dni. Narzekam, a w duchu się cieszę, że mogę założyć sweter i pić herbatę.| Boję się | Zapach deszczu | Niedługo liście zaczną żółknąć. | Dlaczego. Do. Cholery. Nie. Umiem. Grać. Na. Pianinie? | Chyba ludzie myślą, że filozofuję | Kto mi kupi płytę Birdy? | Tańczenie i wirowanie w lesie, kiedy myślę, że nikt mnie nie widzi | Nauka życia. |

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz