Julia Ziółkowska, 16 years old, living in Poznań, Poland. Burberry, Marylin Monroe and fashion lover. What is she dreaming about...? Study abroad and be famous blogger or writer.
czwartek, 16 sierpnia 2012
Goodies
Moje nowe lakiery z Golden Rose. Mogę je polecić z czystym sumieniem, bo dają fajny, intensywny kolor i są całkiem trwałe jak na taką cenę (3 zł z groszami). Wybrałam mocne, letnie kolory: niebieski, śliwkowy i kanarkowy. Jest ich jednak znacznie więcej i myślę, że każda dziewczyna znajdzie coś dla siebie. Przy najbliższej okazji zaopatrzę się jeszcze w czarny kolor, co by jesienią i zimą nie razić kolorowymi pazurami...
Oj, przepraszam bardzo za jakość, ale światło mi widocznie nie sprzyjało. Jednak do rzeczy: kolejnym kosmetykiem w mojej kosmetyczce stała się mascara Max Factor 2000 Calorie Dramatic Look (co za nazwy, no pięknie). Cóż, nie jest to może jakaś naj, naj, naj mascara, ale jestem z niej zadowolona- szczególnie, że nie chlasnęła mnie po kieszeni. W promocji w SuperPharm dokupiłam ją za 9,90.
A oto gwiazda dzisiejszego posta: moja Piękna Idealna Wymarzona i Długo Poszukiwana Torebka. Zamówiłam ją we wtorek, a dzisiaj już majestatycznie leży na najwyższej półce szafki, spoglądając z góry na wzgardzony plecak Pumy, zszarganą szkolną torbę i kolorowy kuferek z czasów podstawówki. Owo cudeńko pochodzi ze sklepu internetowego etorebka.pl. Mogę tak jeszcze długo pisać i się zachwycać, ale poprzestanę na wzdychaniu po cichu.
No i jeszcze na koniec moja Hipsterska Czapa (zwana tak dla użytku własnego). Jest dość śmieszna- ma a la skórzaną fakturę i daszek z jakiegoś bliżej nieokreślonego, lśniącego materiału. Jestem miłośniczką nakryć głowy więc nie dziwota, że i to dołączyło do mej rozrastającej się kolekcji. Czapa pochodzi z H&M.
Cóż, to nie wszystkie nowostki w moim dobytku: mam jeszcze dwa swetry, ale nie udało mi się ich sfotografować tak, by wyglądały choć w połowie dobrze jak w rzeczywistości. Teraz potrzebuję jeszcze tylko parki i sztybletów (no i czarnego lakieru.. no i może jeszcze...) i będę w zupełności szczęśliwa :)
A u Was co pojawiło się w szafie i kosmetyczce? Jeszcze coś letniego- korzystając z wyprzedaży- czy może już jesienne cuda?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz