wtorek, 12 czerwca 2012

mix 12/06/2012

Czarny tydzień, czyli: moi drodzy, poprawiamy. Męczymy się, rwiemy włosy z głowy i walczymy o wyższe oceny. Nie dziwota, że choć chciałoby się wyjść na zdjęcia, to matematyka/chemia/fizyka/angielski zakładają na naszych dłoniach kajdanki wzorów i słówek, których trzeba, ale to trzeba się nauczyć. Tak więc, mili państwo: V= Pp x H... (czytaj: ten wzór znam na pamięć, ale muszę przynajmniej udawać przed samą sobą, że czegoś się uczę). Na razie mały mix, a wieczorem/jutro po południu postaram się zrobić wpis jeszcze przed Bułgarią.

Czasem po prostu chciałabym uciec z krzykiem.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz